W lipcu i sierpniu Kopalnię Guido odwiedziło 18 tysięcy turystów
Podziemna turystyka szansą Zabrza

O osiągnięciach Zabrza w zakresie kreowania „podziemnego” produktu turystycznego napisano już pewnie tysiące stron. Samorząd tego, do niedawna przede wszystkim przemysłowego miasta, wraz z prezydent Małgorzatą Mańka-Szulik daje stale odznaki troski nad postindustrialnym dziedzictwem, które systematycznie otwiera się na turystykę i kulturę.
Osiągnięcia z pewnością nie byłyby tak znaczące, gdyby nie zaangażowanie górniczej braci i przedstawicieli nauki. Miasto promuje się konsekwentnie na wszystkich ważnych targach turystycznych i imprezach. Nie zabrakło ekspozycji zabrzańskiej na wielkiej plenerowej imprezie „Kul-Mix-Tura” w scenerii otaczającej pałac i park w Wilanowie. Organizatorem przedsięwzięcia był Urząd Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy, przy dużym zaangażowaniu wiceburmistrza Artura Buczyńskiego, a współorganizatorem Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna z prezesem Janem Błońskim i dyrektor Anną Somorowską. To właśnie MROT zaprosił licznych wystawców z terenu Mazowsza, ale także przyjaciół regionu z innych województw.
Przedstawiciel Zabytkowej Kopalni Guido – Ireneusz Kocoń witał przybyłych tradycyjnym i pięknym pozdrowieniem górniczym „Szczęść Boże”. Rozmawialiśmy o systematycznie rozwijającym się produkcie turystycznym, kierowanym do przedstawicieli różnych pokoleń, a także do turystów zainteresowanych nie tylko podziemnymi przeżyciami, ale zdobywaniem wiedzy.
W lipcu i sierpniu Kopalnię odwiedziło 18 tysięcy turystów, czyli znacznie więcej niż w ubiegłym roku, a w ostatnich latach było ich 1,4 miliona. Znaleźli się wśród nich Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Włosi, Czesi, Słowacy i Rosjanie. Niektórzy przybywali po raz kolejny, twierdząc, że każdy pobyt daje kolejną szansę na nowe doznania. Turystów oprowadza – także w językach obcych, grupa 14 specjalnie wyszkolonych przewodników. Górnicy obsługujący trasę turystyczną systematycznie szkolą się. Wymieniają też doświadczenia z zaprzyjaźnionymi kopalniami w Europie. Rozmówca potwierdził znaczącą rolę Stowarzyszenia „Podziemne Trasy Turystyczne”. Wspólna promocja na targach, wydawnictwa, szkolenia, wymiana doświadczeń dobrze służy monitoringowi i rozwojowi tego produktu.
Ważnym kierunkiem pracy Kopalni Guido jest edukacja. Zajęcia dla młodzieży mogą być prowadzone także w gwarze śląskiej. Przemawiają już same tematy: „Świat legend Skarbnika”, „Zostań odkrywcą kopalnianych podziemi”, „Z hajerem na szychta”.
Ireneusz Kocoń podkreśla, że w dziedzinie turystyki postindustrialnej Zabrze nie powiedziało ostatniego słowa. Ma tu powstać Europejskie Centrum Turystyki Podziemnej, nowe trasy turystyczne. Gościom tego sympatycznego miasta, posiadającego nadto inne atrakcje (np. Muzeum Miejskie), dobrze służy sieć punktów informacji turystycznej rozsianych w różnych częściach aglomeracji. Wspaniałymi promotorami śląskości są także ludzie kultury i sztuki, m.in. aktorzy Joanna Bartel i Krzysztof Handke.
Jan Paweł Piotrowski