Odkrywanie Wielkopolski w „Panu Tadeuszu”
Pan Mickiewicz zaprasza

- Nie wszystko, co piękne, musi stać w Warszawie – powiedział Andrzej Wajda po zakończeniu zdjęć do filmu „Pan Tadeusz” na podstawie epopei Adama Mickiewicza. Część scenografii autorstwa Alana Starskiego, zdobywcy „Oscara”, przekazano do Cichowa w wielkopolskiej gminie Krzywiń.
Adam Mickiewicz bywał w tamtejszych dworach szlacheckich. Słynna uczta opisana w „Panu Tadeuszu”, odbyła się w 1812 r. w niedalekiej Turwi na cześć szwadronu polskiego pułku wojsk cesarza Bonaparte. Zaś spór o Kusego i Sokoła to autentyczna awantura w pobliskim Bielewie. W Kopaszewie poeta dostał książkę kucharską, także uwiecznioną w „Panu Tadeuszu”. Toteż w tamtejszym pałacu urządzono izbę pamięci poświęconą pobytowi poety w tych okolicach.
Fragmenty dekoracji do filmu Andrzeja Wajdy gmina Krzywiń otrzymała bezpłatnie od producenta i przekazała je Krzywińskiemu Towarzystwu Kulturalnemu. Na otwarcie skansenu filmowego, jedynego w Polsce, przyjechali autorzy adaptacji oraz aktorzy grający główne role.
Soplicowo w Cichowie świętowało do dzisiaj tętniący życiem ośrodek turystyczny. W sezonie przyjeżdżają tam liczne wycieczki, nawet z zagranicy. Tylko w jednym roku organizowane tam imprezy kulturalne, tematyczne i integracyjne gromadzą kilkadziesiąt tysięcy turystów. W plebiscycie Wielkie Odkrywanie Wielkopolski Soplicowo w Cichowie otrzymało jedno z wyróżnień.
Skansen prowadzi Marek Pinkowski, który mieszka tam od prawie trzydziestu lat i zajmuje się trenowaniem zwierząt do filmów, nie tylko polskich. Pracował m.in. przy „Panu Tadeuszu”. Gdy w Józefowie pod Warszawą kończono zdjęcia do scen z Soplicowa, dowiedział się, że Andrzejowi Wajdzie i Alanowi Starskiemu zrobiło się żal filmowego zaścianka. Co zrobić z dekoracjami? Rozebrać i wyrzucić?! Pinkowski namówił burmistrza Krzywinia i razem wyjednali zgodę na przeniesienie scenografii właśnie do Cichowa. Gmina wyasygnowała trochę pieniędzy, bo liczyła na zwiększenie miejsc pracy, znaleźli się sponsorzy, pomogły Lasy Państwowe.
Cichowo dzięki skansenowi potrafiło się wypromować. Soplicowo mocno wrosło w pejzaż wielkopolskiej wsi, w wielkopolską infrastrukturę turystyczną. Odbywają się tam niecodzienne lekcje historii, pokazywany jest „Pan Tadeusz” A. Wajdy oraz inscenizacje fragmentów „Pana Tadeusza” przygotowane przez uczniów, którzy przyjeżdżają tutaj na wycieczki, nawet z odległej Warszawy. A dodatkową atrakcją są prezentacje Marka Pinkowskiego, przy okazji trenowania sokołów oraz umiejętności swoich zwierzęcych gwiazd.
(zr)