Turystyka konna
Lubelskie w siodle
Województwo lubelskie może pochwalić się jednym z najdłuższych w Polsce (280 kilometrów) szlakiem konnym. Trasa została opracowana przez pasjonatów jeździectwa z Ośrodka Jeździecko-Hodowlanego koni huculskich „Żurawiejka" w Bukowej Małej, przy współpracy samorządów lokalnych powiatów chełmskiego i włodawskiego, Poleskiego Parku Narodowego oraz nadleśnictw z Chełma, Sobiboru i Włodawy.
Szlak został oznakowany zgodnie z instrukcjami PTTK. Trasy – to zapewnienia ze strony organizatorów rajdów – zostały tak zaplanowane, aby wyprawie podołał każdy jeździec. Uczestnik podróży może niejednokrotnie poczuć się jak prawdziwy odkrywca.
Trasa szlaku kilkakrotnie pokrywa się z drogami: pieszą (m.in. „Perehod") i rowerową („Mietiułka"). Stąd przy koniowiązach można spotkać na przykład rowerzystę bądź strudzonego piechura. Jednak to właśnie z końskiego grzbietu krajobraz poleski prezentuje się najpiękniej: Dzikie Łąki, Bagno Bubnów czy sama Wola Wereszczyńska zasługują na poznanie. Podróżujący latem mogą pomyśleć o biwaku pod gwiazdami, w miejscowości Pieszowola. Bardziej wymagający mogą postawić na nocleg w jednym z gospodarstw agroturystycznych w Woli Uhruskiej, niedaleko starorzecza Bugu. Trasa wiedzie przez miejsca ciekawe geograficzne, ale także przyrodniczo. Koniowiąz usytuowany w okolicy wieży widokowej, na skraju Durnego Bagna, zachęca do obserwacji licznej kolonii ptactwa wodnego. Trasy w okolicach bagien mogą skłonić turystów do poszukiwania mięsożernych rosiczek czy dzikich storczyków. Wytrawnym globtroterom nie musimy oczywiście przypominać, że obydwa wspomniane gatunki florystyczne są pod całkowitą ochroną. Poleski szlak konny można uzupełnić o ofertę spływu kajakowego, a nawet postój w jednej z jurt turystycznego „Szlaku pogranicza". Chętnych do podróży po Polesiu na końskim grzbiecie odsyłam na www.zurawiejka-huculy.gogler.pl
W ostatnim czasie, na Lubelszczyźnie przybyła kolejna konna trasa. Wiedzie przez powiat radzyński. Uroczystemu otwarciu tej atrakcji (w drugiej połowie października 2013 roku), towarzyszył rajd konny i gonitwa hubertusowska. Szlak z Brzozowicy Dużej do wsi Niewęgłosz liczy 100 kilometrów. Jego autorzy (miłośnicy konnej jazdy, wspierani przez lokalne władze) wyznaczyli go nie tylko przez urokliwe tereny (dolina Tyśmienicy), ale także miejsca, związane z historią Legionów Marszałka J. Piłsudskiego, działań Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie" we wrześniu 1939 roku, czy też walk partyzanckich AK, BCh i WiN z czasów II wojny światowej. Trasa konnej wyprawy przez radzyńską „Krainę Serdeczności" ma pełną infrastrukturę: tabliczki, mapy, koniowiązy, a nawet drewniane wiaty, w których turyści mogą stanąć na popas. O ich bezpieczeństwo dbają użytkownicy konnych wypraw, ale także pracownicy radzyńskiego nadleśnictwa. A więcej o nowym, radzyńskim produkcie turystycznym dla aktywnych na www.krainaserdecznosci.pl
Monika Januszek