Boatshow w MPT
Branża wodniacka nie narzeka

X jubileuszowe targi Żeglarstwa i Sportów Wodnych Boatshow przeniesione zostały w tym roku z Łodzi do Poznania. Impreza na terenie MPT sprawdziła się doskonale, o czym świadczą wypowiedzi zarówno organizatorów, jak i wystawców.
- Organizatorzy mogą podsumować targi z czystym sumieniem – mówi rzecznik prasowy spółki Interservis z Łodzi Krzysztof Babij. Liczba odwiedzających nieco zmniejszyła się w stosunku do łódzkich edycji, ale i tak odnotowano ich ponad dziewięć tysięcy. Inny jest też krąg gości. Widać przyjezdnych w Niemiec i regionów północnozachodniej Polski, a nawet Skandynawii i Europy Zachodniej. Targi to nie tylko ekspozycja, to impreza komercyjna. Tegoroczna edycja zaowocowała licznymi umowami, prawie wszyscy wystawcy potwierdzili podpisanie kontraktów.
Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Giżycku było jedynym regionem wystawiającym się na targach Boatshow. Marcin Kędzierski i Anna Pomichowska z CPiIT, nie mieli konkurencji. Giżycko, będąc centrum turystyki typowo wodniackiej prezentowało ofertę lokalnej branży, głównie organizatorów czarterów i kwaterodawców, w sumie ok. 60. podmiotów. Najliczniejszymi odbiorcami ich oferty byli turyści indywidualni. 70 proc. odwiedzających szuka ofert wypoczynku na wodzie, a połowa zainteresowana jest bazą noclegową.
Jerzy Januszewski z warszawskiego biura „Bielpol” jest na targach po raz szósty jako organizator turystyki kajakowej i wędkarskiej oraz przedstawiciel firmy „Flader” oferującej odzież specjalistyczną dla wodniaków. Bardzo chwali nową lokalizację targów, pozwalającą na większy rozmach i lepszą ekspozycję. Podkreśla też, że koszty stoiska nie wzrosły pomimo bardziej komfortowych warunków w nowoczesnej poznańskiej hali.
Producent łodzi z Krakowa „Wasko Yachts” jest na targach Boatshow po raz pierwszy, Na stoisku wystawił cztery modele jachtów wytwarzanych w Krakowie. Dzieło konstruktora Wojciecha Spisaka – nowy jacht Krak 22, zdobywca tytułu mistrza 2008 wzbudził wielkie zainteresowanie. - Nie mamy problemów ze zbytem jachtów – mówi producent Andrzej Samordak - tu na targów pojawiło się wielu poważnych kupujących.
- poprzednia
- następna »»