Patronat POT i Aktualności Turystycznych
Radziejowice zarobią na off roadzie

Emocjonujące przejażdżki quadami i lot helikopterem
W programie imprezy Centrum Rodzinnego Wypoczynku 4x4, obok głównej atrakcji, czyli rozgrywanego pod patronatem sportowym firmy Autotraper rajdu samochodów terenowych, organizatorzy zawarli mnogość innych przyjemności, które znamy z rodzinnych festynów. Zatem ci, którzy nie znaleźli się na liście zawodników mogli pod okiem instruktorów odbyć emocjonujące przejażdżki quadami, spojrzeć z góry na teren zawodów z pokładu helikoptera, przejść tor sprawnościowy strzelając z łuków, broni pneumatycznej, miotając w przeciwników pociskami paintball-a, wspinając się na ścinkę alpinistyczną i biorąc udział w innych grach rekreacyjnych. Wizualnych wrażeń dostarczył pokaz tańca towarzyskiego oraz popisy jeźdźców w stylu Western z pobliskiej stadniny koni. Ten, kto lubi zamienić czasem konie mechaniczne na rumaka pod wierzch mógł skorzystać umawiając się na jazdy w ośrodku jeździeckim, podobnie jak zapoznać się z ofertami gospodarstw agroturystycznych.
Artyści z żyłką biznesową
Powiedzmy dwa słowa o pomysłodawcach i animatorach wydarzenia. Organizatorem jest Arkadiusz Klich, właściciel firmy zajmującej się obsługą klientów, hołdującej modzie wypoczynku 4x4. Właścicielem terenu – jego kolega z ław szkolnych i uczelnianych Paweł Stawiński. Obaj studiowali w murach Akademii Sztuk Pięknych. Zdobywali fach w Instytucie Form Przemysłowych. Są artystami z żyłką biznesową. Paweł Stawiński kupował podupadłe gospodarstwo rolne w Starych Budach Radziejowskich z intencją weekendowego wypoczynku. Chęć lepszego podejmowania licznie odwiedzających go znajomych z rodzinami była powodem stopniowej rozbudowy. Wkrótce pozwoliły przeistoczyć niedawne wiejskie domostwo w ośrodek pracy twórczej dla środowisk artystycznych i reklamowych. Wspólny pomysł przyjaciół stworzenia toru offroudowego i, we współpracy z władzami samorządowymi, wytyczenia szlaku po okolicy, otworzył nowe perspektywy przed Folwarkiem Stare Budy Radziejowskie i całą społecznością gminy Radziejowice. Czy uda się im wykorzystać rynkowy popyt na usługi dla tej grupy posiadaczy terenowych wozów, którym nie wystarczają dziurawe miejskie jezdnie do testowania wytrzymałości SUV-ów z systemem AWD, czy też zalet konstrukcji wyposażonych w bardziej wielozadaniowe napędy? Czy nie zawiodą oczekiwań wymagających właścicieli quadów? Miejmy nadzieję, że nie. Wszystko wskazuje na to, że owa okiełznana pasja motoryzacyjna może stać się nadzwyczaj dochodowym działem gminnej gospodarki. Wszak to kosztowne hobby jest domeną zamożnej części klientów. Może więc dać godny utarg zaangażowanym weń firmom, dostarczając też wymiernych profitów samorządowej kasie. Wszystko zgodnie z ogólnie znaną teorią ekonomiczną dowodzącą, że rozwój turystyki przynosi zysk i leży w interesie wszystkich sektorów gospodarki.
- «« poprzednia
- następna