Brak placówek „it” w powiecie lubartowskim
Kozłówka, Lubartów, Firlej i nie tylko

Monika Szewczyk z Wydziału Organizacji, Rozwoju Gospodarczego i Promocji Starostwa Powiatowego w Lubartowie na targach TT Warsaw 2011 z wielką satysfakcją wyliczała wszystkie atuty turystyczne powiatu lubartowskiego. Stoisko zostało zorganizowane w ramach programu Unii Europejskiej promocji powiatu lubartowskiego dla turystyki weekendowej.
– Jesteśmy na tych targach po raz pierwszy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Potwierdzali to zresztą inni odwiedzający, dostrzegający turystyczne weekendowe i urlopowe szanse Lubartowskiego. Bliskość Warszawy i Lublina, a także marka Kozłówki – słynnej rezydencji Zamoyskich – to bardzo silne magnesy. Tych atutów jest tu znacznie więcej: pałac Sanguszków i Muzeum Regionalne w Lubartowie, zespół ośrodków wypoczynkowych nad jeziorem Firlej, pałac w Kocku, jeziora okolic Ostrowa Lubelskiego, lasy, tereny idealne dla turystyki pieszej, rowerowej i konnej, park linowy w Uścimowie. Wszystkie te oraz inne atrakcje umieszczono na dokładnej mapie wydanej przez Starostwo Powiatowe. Zwraca uwagę bogactwo oferty 30 gospodarstw agroturystycznych.
W powiecie lubartowskim, jeśli nie liczyć Firleja, w którym punkt „it” mieści się w bibliotece, brakuje na razie takich placówek. Przydały się, zwłaszcza w Kozłówce i Lubartowie. To idealne miejsca do promowania innych, mniej znanych atrakcji powiatu. Nie ma też lokalnej organizacji turystycznej, natomiast Starostwo współdziała z Lubelską Regionalną Organizacją Turystyczną.
(jpp)