Specjalnie dla Aktualności Turystycznych Vladimir Kiriyanov relacjonuje tegoroczne Polsko-Rosyjskie Forum Turystyczne
„Możemy sprzedać Rosjanom całą polską ofertę turystyczną”

Bohaterką anegdoty jest Irina Tiurina, przedstawicielka Rosyjskiej Organizacji Turystycznej, która w trakcie oficjalnego spotkania z mediami, chwaląc polską gościnność i doskonałe rozumienie przyzwyczajeń rosyjskich turystów, posłużyła się nieco fantazyjnie zawoalowaną przenośnią nawiązującą do kulturowych obyczajów przy stole. – Zdarzają się okoliczności, gdy Rosjanina podjąć można uroczyście podając mu kieliszek szampana do wykwintnego śniadania, innym razem nie odmówi on sobie przyjemności skosztowania kaszy – powiedziała.
Szampan na śniadanie!
Toruńskim dziennikarzom wpadła w ucho ta górnolotna fraza. Pojęli jednak jej sens na swój sposób i następnego dnia w lokalnej gazecie ze zdumieniem przeczytaliśmy o niezwykłych inklinacjach Rosjan do porannego szampana i ... mlecznej zupy.